Micah Richards. Kto go jeszcze pamięta?

 

Micah Richards - wychowanek Manchesteru City. Piłkarz, któremu w wieku 21 lat wróżono najwyższe piłkarskie laury, który miał być synonimem błękitnego Manchesteru i przedłużeniem tuz defensywy Synów Albionu, Johny Terry’ego i Jamie Carragher’a.

 

„Nigdy nie współpracowałem z tak młodym i tak zdolnym piłkarzem jak Micah Richards” – tak komplementował zawodnika obecny wtedy menedżer Stuart Pearce. Micah Richards miał przejąć opaskę kapitańską i stać się na najbliższą dekadę filarem defensywy Manchesteru City. Takie plany snuł Stuart Pearce.

 

Nie były one wtedy ani trochę przesadzone. Atletyczna sylwetka, odpowiedni wzrost, szybkość i zwinność, jakimi dysponował przy tych warunkach stawiało go w roli najzdolniejszego angielskiego piłkarza młodego pokolenia. Wszystkie te atuty zaczął przedstawiać na boisku stając się w tak młodym wieku podstawowym piłkarzem City, który z powodzeniem uprzykrzał boiskową ofensywne przeciwników. Na tle klubu, który starał się o bezpieczny byt w Premiership i na tle swoich kolegów z zespołu był wyróżniającym się piłkarzem. Był dobrym omenem dla spragnionych kibiców ligowej stabilności. W samych superlatywach przedstawiany przez eksperckie i kibicowskie oczy. Na potwierdzenie tego wszystkiego został powołany do reprezentacji Anglii, stając się najmłodszym obrońcą reprezentacji. Powołanie otrzymał zaledwie po 28 klubowych występach w pierwszym składzie. Był również najmłodszym piłkarzem Manchesteru City, który założył opaskę kapitana. Mając 19 lat pod nieobecność Richardsa Dunne’a powierzoną jemu te role.

 

13 występów dla kraju i wyjazd na olimpiadę to obecnie cały reprezentacyjny dorobek Richardsa i niestety, ale nie zapowiada się, aby kiedykolwiek cyfry te uległy zmianie. Od 2012 roku Micah Richards nie występował już w koszulce Anglii.

 

Personale wykluczenie Richardsa przez Capello i wybór Philla Jonesa przez Hodgsona zatrzymały reprezentacyjny podbój ulubieńca City. Jego klubowa kariera również stanęła pod znakiem zapytania kiedy do gry włączyły się wielkie pieniądze i plany podboju przez Manchester City ligowego i między narodowego podwórka piłkarskiego. Klub obrał kierunek zakupów prestiżowych piłkarzy, co potwierdza jak potraktowani zostali inni, Stephen Ireland i Richard Dunne. Dodatkowo nieodstępujące urazy spowodowały, że Micah popadł w niełaskę na rzecz Pablo Zabalety. Po zmianie polityki klubu nikt nie pamiętał o ambicjach związanych z młodym wychowankiem. Nawet kibice zaszczuci sukcesami zapomnieli o wartości, jaką stanowił dla klubu Richards.

 

Próba odbudowania formy i statusu piłkarza nie udała się we Fiorentinie, do której został wypożyczony. Richards nie grał tam ani regularnie ani spektakularnie. Stracił młodzieńczy blask, jaki reprezentował w City.

 

Nadzieja przyszła wraz z tym jak trafił na Villa Park. Klub zawierzył jego wcześniejszym dokonaniom i powierzył Richardsowi opaskę kapitańską. Historia nie pamięta tak słabej dyspozycji klubu, który po roku pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywek. To był rok upokorzeń całego zespołu, z udziałem Micaha Richardsa.

 

Nie odstraszyło to ani piłkarza, zarządu i kibiców. Sztab wierzył w szybki awans a w tych planach był w podstawowym składzie Micah Richards, który miał swoim doświadczeniem i umiejętnościami wyprowadzić klub z Championship. Na tym skończyły się plany i ambicje.

 

Mija właśnie 500 dni od których Micah Richards nie zagrał oficjalnego meczu. 29-latek po zmaganiach z kontuzją przestał być brany pod uwagę przy wybieraniu pierwszego składu przez menedżera. Obecnie trenuje wiedząc, że i tak nie zagra, trenuje i pobiera najwyższą klubową tygodniówkę.

 

Przegrał z polityką klubu? Z personalnymi decyzjami? Z kontuzjami? A może z aspektem sportowym? Jedno jest pewne zmarnował swój piłkarki potencjał.

 

Niestety, ale obecnie status klubu i polityka zamroziła akademie Manchesteru City, w której ambicja klubu i brak ludzkiego potencjału powoduje, że młodzi piłkarze giną w jej gąszczu. Micah Richards był ostatnim jak się okazało piłkarzem, który awansował a nie opuścił klubową akademie. Niestety, ale nigdy nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

 

22.05.2018

Comments: 0

 Pamiętajcie

co prawdzie!

 

mcfc.pl (wcześniej

mancity.veranet.pl)

– pierwszy serwis / obecnie

fb Manchester City Polska

 

mcfc.fora.pl –

najstarsze forum

 

Nie Etihad Stadium tylko CITY of MANCHESTER STADIUM

 

 



KONTAKT

mancity@poczta.fm

 

stat4u