Prezes gra w Football Manager

 

W piłce nożnej pieniądze dają szczęście, o czym przekonać można się po dokonaniach Manchesteru City. Średniak z Anglii po głośnych transferach za setki milionów funtów wyrósł na wielki klub z ambicjami. A nie tak dawno walczył o utrzymanie w lidze. Pieniądze są drogą do sukcesu. Zdetronizowane United i dwa z rzędu mistrzostwa kraju, nie wspominając o triumfie w Pucharze Anglii. Tą samą ścieżką wcześniej podążała Chelsea Londyn, z identycznym skutkiem – sukcesem.

 

Piękny gest nowego właściciela. Zdecydował się inwestować w Manchester City i wspomóc w jego rozwój. Nie ma w tym nic złego. Przychodzi inwestor, który chce rozwoju swojej firmy. Ekonomia – żeby coś osiągnąć trzeba w to zainwestować. Dobrze zainwestowane pieniądze zwrócą się z procentem. Taki plan mieli nowi właściciele klubu.

 

Do celu po trupach.

 

Są tacy, którzy inwestują, aby zarobić i tacy, którzy wydają żeby stracić. Nowi właściciele należą do tych, którzy nie muszą liczyć pieniędzy, wydają, bo mają za co. Można się o tym przekonać za każdym razem w letnim oknie transferowym. Kwoty w dziesiątkach mln za piłkarza i w setkach tysięcy za tygodniówki dla nich. I nie ma nie możliwego. Ściągani najlepsi na piłkarskim rynku.

 

Wszystko do tego stopnia, że nie zważają na zasady finansowego fair play. Ustalone prawo, które dotyczy każdego zostało złamane. Kary zostały nałożone a prezes jakby nigdy nic, dalej wydaje miliony. Cynizm nie zna granic. Nowy klub w stanach zjednoczonych i kolejne próby ominięcia regulaminu Premier League, dotyczącego rejestracji 25 osobowej kadry, z których ośmiu musi posiadać status ‘wychowanka’. Gdzie omijanie prawa? Frank Lampard, który ma dołączyć do grona tym przymusowych ośmiu o statusie wychowanka. Ale gdzie te łamanie prawa? Monsour jest krok do przodu. Perfidne, cyniczne omijanie prawa.

 

Agresja rodzi agresje. Cynizm powoduje cynizm.

 

Pominę kibiców Chelsea, od których można usłyszeć, że Manchester City kupuje trofea. Szczyt cynizmu z ust fanów ery Abramowicza. Kibiców United o tym, że historii City nie kupi, też nie będę wspominał.

 

Kibic Manchesteru City to największy cynik.

Gdy UEFA nałożyła karę za złamanie finansowego fair play można było przeczytać  ‘Monsour zapłaci’ albo ‘czemu tak dużo’. Kiedy inni menedżerowie poddają w wątpliwość poprawność działań finansowych, od razu jest reakcja – ‘bijesz piane, bo sam nie masz’ czy ‘nas uczysz a sam wydajesz pieniądze’. U kibiców w przypadku wzmocnień potrzebne są znowu setki milionów, bo skład zawsze będzie za słaby a City i tak kupi. I z każdym następnym sukcesem rozpoczynać się będzie sezon na leszcze (czyt. miłośników Manchesteru City).

 

W piłce nożnej pieniądze dają szczęście, o czym przekonać można się po dokonaniach Manchesteru City. Zdetronizowane United i dwa z rzędu mistrzostwa kraju, nie wspominając o triumfie w Pucharze Anglii i nowy sezon za progiem. A nasz prezes dalej gra w Football Manager. 

Write a comment

Comments: 6
  • #1

    A (Thursday, 25 September 2014 23:48)

    Widzę, że artykuł bardzo bezstronny i obiektywny. Czy autor skończył chociaż gimnazjum?

  • #2

    A (Thursday, 25 September 2014 23:49)

    Swoją drogą, zmieńcie tło, szare litery na czarnym tle są niezwykle nieczytelne.

  • #3

    ski (Friday, 26 September 2014 09:18)

    bzdury i tyle,MU czy Chelsea ,Real czy Barca wszyscy wydaja tyle samo a nawet wiecej,roznica polega na tym ze szefowie City nie musza brac kredytow tak jak inni bo stac ich na wydawanie z wlasnej kieszeni,a pozostali maja astronomiczne zadluzenia w bankach,nikt nie zwraca uwagi jak wiele zainwestowano w strutkury i akademie ManCity,mieszkam w Uk i widze jak to powstaje,i jestem pod wielkim wrazeniem,w koncu zainwestowane pieniadze zaczna sie zwracac z procentem,przywyklem juz do stronniczych wypocin smiesznych redaktorkow i praktycznie nic nie jest juz w stanie mnie ruszyc,jak to mowia "kto sie idiota urodzil ,kanarkiem nie zdechnie",stronnicze artykuly o sezonowcach czy o kupionych trofeach to juz codziennosc i w koncu przyjdzie czas ze i to ludziom sie znudzi.Ja sam chodze na mecze City od 2006 roku,od kiedy mieszkam w UK i dumny jestem z tego ze jestem ich kibicem,nie mialem wplywu na to ze tak wiele pieniedzy zainwestowano,ale czy przedtem czy teraz nic sie nie zmienilo,wciaz stadion jest zapelniony,bo nawet w UK wiadomo ze Kibice City naleza do najbardziej lojalnych,a ze przybywaja nowi,no coz,tego nic nie zmieni,zostana Ci najwierniejsi #CTID

  • #4

    kanah (Friday, 26 September 2014 15:03)

    Widzisz bracie, nie zauważyłeś, że wielka Barcelona oszukuje i kręci w transferach. Oszukują, podrabiają i nie mówią prawdy - przynajmniej całej. To samo z innymi klubami jak real i inne. Gdybyś przeczytał co się obecnie dzieje w Hiszpanii to byś się skrobnął w głowę i pomyślał skąd oni mają kasę??? Z City jest inaczej. My nie kręcimy w księgach rachunkowych bo nie musimy. Kasa na bieżące wydatki są i długo będą. Gdzie przez lata była UEFA i FFP jak barcelona, real, Man united, Bayern i inni - przez lata powtarzam - wydawali krocie w porównaniu do innych drużyn. O teraz Barca lub inny real stał się zagrożony detronizacją to co robi UEFA? Wprowadza FFP. Tamte zespoły już się nachapały dobrych zawodników a inne jak będą miały ograniczenia to nie dadzą rady. O to w tym wszystkim chodziło choć nie tylko o to bo dopóki Barcelona i Real sa na topie to UEFA na nich zarabia krocie. Myślicie że zrobili by cokolwiek gdyby nie mieli w tym swojego interesu? Takie zespoły jak City czy PSG które w ostatnich latach dużo zainwestowały nie kombinują jak tu ukryć wydatki bo stać ich na zapłacenie 50 mil euro. Pomyślcie tylko jak to będzie gdy city w końcu łącznie z Chelsea, PSG i paroma innymi zespołami złamie te bariery i pognębi barce i real i to dla tych zespołów zaczną ludzie kupować transmisje telewizyjne, a nasz szejk powie BASTA i zrobi swoją grupe coś jak uefa - stać go na to bo wartość jego firmy to około 550 miliardów dolarów - to co zrobi platini? Przybiegnie skamlać z podkulonym ogonem - w sumie tam rządzi grupa starców co to swoje rozgrywki urządza bo nie ma co robić. Zobaczcie sędziów. Są nietykalni!!! Popełniają coraz śmieszniejsze błędy i wypaczają mecze. Nie mówię że przeciw mojej drużynie bo było dużo błędów które nam pomogły. To trzeba zmienić w piłce. Sędziowie powinni być pociągani do odpowiedzialności a wyniki niekiedy powinny być weryfikowane lub wprowadzić video weryfikacje - oczywiście tylko w newralgicznych przypadkach coś jak challenge.

    Autorze zorientuj się w tym co tak naprawdę jest ważne i pisz opisując sprawe ze wszystkich stron.

  • #5

    Paweł (Friday, 26 September 2014 21:43)

    Fajnie, że mój artykuł was sprowokował do komentarzy. Mniej interesują mnie obelgi, ale wynikają z jakiejś frustracji. Jestem kibicem Manchesteru City od 2003 roku i piszę to jak zmienił się według mnie klub po rewolucji a jaki był przed. Pozdrawiam

  • #6

    Wolfman (Thursday, 20 November 2014 18:48)

    Czekam na kolejny artykuł :) miło czytać o swoim klubie, jego zawodnikach i dowiadywać się nowych rzeczy. Kibicem City jestem od jakichś 7 lat, więc stosunkowo krótko, ale bardzo interesuje mnie tak historia sprzed ery szejków. Sporo o tym wiem, ale sporo również mogę się dowiedzieć ;) Pozdrawiam i liczę na kolejne artykuły ;)

 Pamiętajcie

co prawdzie!

 

mcfc.pl (wcześniej

mancity.veranet.pl)

– pierwszy serwis / obecnie

fb Manchester City Polska

 

mcfc.fora.pl –

najstarsze forum

 

Nie Etihad Stadium tylko CITY of MANCHESTER STADIUM

 

 



KONTAKT

mancity@poczta.fm

 

stat4u